czwartek, 25 kwietnia 2013

Transporter

Aleksander wyrósł z gondoli. I nasza przygoda z Mutsy dobiega końca. Za spacerówkę podziękujemy. Nie rozkłada się na płasko, brak możliwości przełożenia siedziska lub rączki. Pomijając plusy takie jak fajne kółka, masywność, stabilność, to jednak mówimy jej NIE. Obecnie poszukujemy nowego "pojazdu".
Zastanawiamy się nad:

Nurse Hello
 i Quinny Buzz
Quinny może i fajniej wygląda, ale :
* ma mniejszą torbę na zakupy
* mniejszą budę
* jest cięższy
* plecak zawiesza się na dole, a w hello na rączce (na zdjęciach akurat brak plecaków w obu wózkach)
* podobno siedzisko też niezbyt duże, poza tym słyszałam, że kółko przednie ciężko chodzi np. po piaszczystym terenie czy śniegu :-/ no i droższy :-)

Wybór niełatwy :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz