Oluś ma już skończone 2 miesiące, bardzo dużo się śmieje, trzyma główkę, próbuje się przewracać i jest bardzo ruchliwy.
Lubi :
- gruchać....ciągle słyszę a grrr...
- kąpiele
- śmiać się do karuzeli nad łóżeczkiem i machać do niej łapkami i nóżkami
- zasypiać przy cycusiu (substytut smoczka, którego "znielubił")
- machanie przed nosem żyrafką
Nie lubi:
- spać :-D ( śpi ok 10h na dobę)
- ubierania i rozbierania
- mycia główki
środa, 30 stycznia 2013
piątek, 25 stycznia 2013
Spanie
Mój Olutek mało śpi. Ostatnio liczyłam i na dobę wychodzi mu ok 10 h. Tyle to ja sama spałam zanim się urodził :-) Na szczęście to jego spanie przypada głównie na noce (jak już uśnie - ok 23:00), ale za to w dzień niewiele mogę zrobić, bo jest marudny i ciągle chce być blisko (czytaj na rękach ;-p). Za to kolki przechodzą (odpukać).
Poza tym mój cudowny synek uwielbia wpatrywać się w karuzelę albo grzechoczące zabaweczki, którymi mu macham przed noskiem, dużo się śmieje i pięknie wodzi za mną wzrokiem. Codziennie też czytamy bajki i duuużo się przytulamy :-* ale marzy mi się dzień kiedy po kąpieli i karmieniu od razu zaśnie. W swoim łóżeczku - nie naszym! :-)
Poza tym mój cudowny synek uwielbia wpatrywać się w karuzelę albo grzechoczące zabaweczki, którymi mu macham przed noskiem, dużo się śmieje i pięknie wodzi za mną wzrokiem. Codziennie też czytamy bajki i duuużo się przytulamy :-* ale marzy mi się dzień kiedy po kąpieli i karmieniu od razu zaśnie. W swoim łóżeczku - nie naszym! :-)
piątek, 11 stycznia 2013
Kolka
Pozdrawiam wszystkie mamy, które przechodzą przez to co ja.
Testujemy Debridat + Biogaia. Na razie bez zmian (2 dzień). Wcześniej był Infacol i Espumisan - nic nie pomagały - obecne leki z przepisu lekarza. Czekamy tez na wyniki posiewu bo pojawiły się od czasu do czasu dziwnie wodniste kupki :-(
Ja ze strachu jem ostatnio marchewkę i kurczaka..taką mam bogatą dietę :-(
Testujemy Debridat + Biogaia. Na razie bez zmian (2 dzień). Wcześniej był Infacol i Espumisan - nic nie pomagały - obecne leki z przepisu lekarza. Czekamy tez na wyniki posiewu bo pojawiły się od czasu do czasu dziwnie wodniste kupki :-(
Ja ze strachu jem ostatnio marchewkę i kurczaka..taką mam bogatą dietę :-(
czwartek, 3 stycznia 2013
W nowym roku..
..życzę wszystkim i sobie szczęścia, zdrowia i ogromu miłości.
Mój Aleksanderek rośnie, uśmiecha się pięknie do mnie już od ponad tygodnia i ...niestety ma kolki. Tak strasznie wieczorami płacze, że serce mi pęka :-(
Mój Aleksanderek rośnie, uśmiecha się pięknie do mnie już od ponad tygodnia i ...niestety ma kolki. Tak strasznie wieczorami płacze, że serce mi pęka :-(
Subskrybuj:
Posty (Atom)