Skończyłem 3 miesiące.
Umiem już chwytać zabawki.
Z zaciekawieniem oglądam swoje rączki.
Głośno się śmieję.
Piszczę, pokrzykuję i "rozmawiam" z rodzicami :-)
Nie boję się już spać sam w łóżeczku ( tylko rano wołam mamę, żeby mnie zabrała do siebie).
Nadal budzę mamę ze 3 razy w nocy bo jestem głodny :-)
No i nadal nie cierpię leżeć na brzuszku :-/
wtorek, 26 lutego 2013
sobota, 16 lutego 2013
sobota, 9 lutego 2013
piątek, 8 lutego 2013
5 w 1
Jesteśmy po szczepieniu. Wrr... zwlekaliśmy jak długo się dało. Zastanawialiśmy się do wczoraj czy w ogóle szczepić, aż w końcu podjęliśmy decyzję na tak. Dwie nóżki ukłute :-( , ale na szczęście (odpukać) wszystko z Olutkiem ok - brak marudzenia, gorączki i jakichkolwiek objawów złego samopoczucia. Uufff.
Za to usłyszeliśmy, że ... Olo jest wielki :-) Pani doktor powiedziała, że jest na górnej granicy (a nawet poza) centylowej jeśli chodzi o wzrost i wagę :-O. Podobno wygląda na 4 miesiące a nie 2 :-D, ale nie znaczy to, że jest gruby - jest po prostu dużym chłopcem. Sama nie wiem... dla mnie jest malutki :-p
A ma 66 cm i 7.200 kg.
A... wczoraj też moje słoneczko pierwszy raz chwyciło samo zabawkę. Która oczywiście od razu wylądowała w buźce :-)
Za to usłyszeliśmy, że ... Olo jest wielki :-) Pani doktor powiedziała, że jest na górnej granicy (a nawet poza) centylowej jeśli chodzi o wzrost i wagę :-O. Podobno wygląda na 4 miesiące a nie 2 :-D, ale nie znaczy to, że jest gruby - jest po prostu dużym chłopcem. Sama nie wiem... dla mnie jest malutki :-p
A ma 66 cm i 7.200 kg.
A... wczoraj też moje słoneczko pierwszy raz chwyciło samo zabawkę. Która oczywiście od razu wylądowała w buźce :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)