Chcę kupić Alkowi nosidło. Chusta już się wysłużyła...na elastyczną jest już za ciężki. Mam wrażenie że już go "nie trzyma". Po krótkim spacerku synek wisi mi na biodrach :-) Poza tym nosidło będzie wygodniejsze. Wiązanie chusty trochę czasu zajmuje. Chciałabym po wyjściu z samochodu w miarę sprawnie "zamontować syna na sobie :-) nie mówiąc już o tym że mój M. z chustą zupełnie sobie nie radzi :-)
Od jakiegoś czasu czytam i szukam.
Stanęło na Zaffiro firmy Womar lub Tuli (Tula).
Nie wiem na które się zdecydować. Oczywiście Zaffiro jest sporo tańsze, ale czy lepsze/gorsze?
A może Tula wcale nie jest aż tak SUUUPER???
Pytanie jak często będę korzystać?
Na wakacjach zapewne non stop. W domu..hmmm rzadziej, ale na pewno się przyda...
Może mi coś doradzicie drogie mamusie? Używałyście nosideł? Sprawdziły się? A może macie te o których piszę? Proszę o rady :-)